W okresie, gdy w Krakowie sprawował rządy książę Kazimierz Sprawiedliwy (1177-1194), w Europie postanowiono zorganizować III krucjatę w celu odbicia z rąk sułtana Saladyna Ziemię Świętą.
Do Palestyny wyruszyły trzy armie narodowe, tzn. niemiecka z cesarzem Fryderykiem Barbarossą, francuska pod dowództwem króla Filipa II Augusta oraz angielska, której przewodził król Ryszard Lwie Serce. W zmaganiach z sułtanem Saladynem, obok armii narodowych, wzięło udział również dużo rycerzy-ochotników z całej Europy. Wziął w niej również udział polski rycerz Dzierżko herbu Janina. Przed wyprawą sporządził stosowny testament, który szczęśliwie dochował się do czasów współczesnych.
Busci, anno 1190 (?)
In nomine patris et filij et spiritus sancti. Ego Dirsco auduc vivens, offerens trado deo omnipotenti et beate Marie, fratribus et sororibus sub regula beati Augustini in Buzsk menentibus, quos de Vitov per manum meam adduxi, pro salute anime mee, bona mea in hunc modum.Si uxor mea alteri viro nubere voluerit, Visloca ei detur; si in viduitate, in habitu seculari permanserit, Viznicia sibi addetur; et in his duabus tantum permaneat, cum familia sua, servis videlicet et ancillis; cetera locus habeat. Si vero aliquando divina mediante clemencia, in prefato loco, habitum religionis suscipere voluerit, ut mihi sub iuramento quandoque promisti, omnes hereditates meas ei do: sciliced partem meam de Buzesc cum iumentis, Nosovo, Petrovo, Tuchapi, Bezdrovo, Viznica, Corenovo, Premislovo. Si autem in alio claustro habitum suscipere voluerit, de his omnibus supra dictis hereditatibus et de familia, de ceterisque bonis nichil penitus sibi detur, preter vestes quibus tegitur; set omnia non frater meus Episcopus Vitus, immo fratres et sorores supradicte religionis perpetuo iure obtineant. Hec autem dicta et scripta sunt in ecclesia beate Marie ante ipsius altare, sub testimonio solius dei et genitricis eius, dominique Johannis primi ibidem prepositi, facta ad eum confessione, et sacri corporis et sanguinis Christi de manu ipsus communione sumpta, dum ad bellum processi. Hec si dominus Episcopus Vitus frater meus, vel aliqui alij cognatorum meorum immutaverint, deus omnipotens et mater pia virgo Maria vindicet in eis: sub cuius testimonio sunt hec facta. Amen.
W imię Ojca, Syna i Ducha Świętego, ja Dzierżko, dotąd żyjący, Bogu Wszechmogącemu i Świętej Marii, braciom i siostrom w regule świętego Augustyna w Busku pozostającym, których z Witowa osobiście przywiodłem, dla zbawienia duszy mojej przekazuję dobra moje w taki oto sposób. Jeśli żona moja zapragnie poślubić innego męża, daję jej Wisłokę; jeżeli we wdowieństwie świeckim pozostanie, niech będzie jej dodana Wyżnica i na tych dwóch wsiach tylko niech zostanie ze swoją służbą, czyli ze sługami i służebnicami, którzy tam są. Jeśli zaś kiedykolwiek za łaską Boga, zapragnie w wyżej wymienionym miejscu złożyć śluby zakonne, jak mi to kiedyś pod przysięgą obiecała, daję jej całe moje dziedzictwo: to znaczy moją część Buska z inwentarzem, Nosowo, Piotrowo, Tuczempy, Bezdrowo, Rechowo, Wyżnicę, Korzeniowo, Przemysłowo. Jeśli zaś zechce złożyć śluby w innym klasztorze, ze wszystkich wyżej wymienionych majętności i służby i pozostałych dóbr nic nie będzie jej dane, oprócz sukni, którymi się okrywa, również brat mój biskup Wit, lecz bracia i siostry wspomnianego zgromadzenia wszystko to niech posiadają wiecznym prawem. To zaś zostało wypowiedziane i spisane w kościele świętej Marii przed samym ołtarzem, biorąc na świadka jedynego Boga i Jego Rodzicielkę i pana Jana, pierwszego tamże prepozyta, po odbyciu u niego spowiedzi i przyjęciu komunii z rąk jego, Ciała i Krwi Chrystusowej, gdym na wojnę wyruszał. Jeśliby zaś pan biskup Wit, mój brat, albo ktoś inny z naszych powinowatych naruszył, to niech go Bóg Wszechmogący i Matka Święta Dziewica Maria skarzą, gdyż postanowiono to wezwawszy ich na świadków. Amen.
Nie wiadomo do której grupy dołączył nasz ziomek. Europejscy krzyżowcy wkrótce się przekonali, że przyszło im walczyć ze znakomitym wodzem, politykiem i strategiem – sułtanem Saladynem. Walki przeciągały się, a tymczasem obie strony konfliktu miały do załatwienia w swych krajach sprawy nie cierpiące zwłoki. Doszło wreszcie do podpisania pokoju w 1192 roku. Rycerz Dzierżko szczęśliwie przeżył bliskowschodnią kampanię i opromieniony sławą rycerza Chrystusowego, wrócił do swoich włości, gdzie energicznie zajął się urządzaniem klasztoru. Ponieważ nie dochował się dzieci, nie zmienił treści testamentu.
Franciszek Rusak